Dzisiejszy dzień upłyną mi na odpoczynku, owszem nie planowałam żadnej wielkiej roboty, bo o sposobie spędzania tegorocznych świąt już pisałam, ale spowodowane też to było czynnikami zewnętrznymi. W niedzielę była awaria na naszym osiedlu, a dziś ją naprawiali więc wyłączyli wodę. A jak wiadomo bez wody ani się sprzątać, ani gotować się nie da. Aby jakoś wypełnić ten czas sięgnęłam po druty, spędziłam z nimi cały dzień. Pewnie teraz ciekawi jesteście co takiego powstało ;) ale jeszcze trochę cierpliwości, muszę wykończyć i dorobić parę rzeczy i wkrótce pokażę. A dziś zgodnie z obietnicą, (żeby nie było tylko narzekania) ostatnia porcja świątecznych kartek, tym razem technika pergaminowa.
Joasiu naprodukowałaś tych cudeniek. Myślę, że będą na pewną piękną ozdobą dla osób do których trafią ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno osoby, które te życzenia dostaną będą szczęśliwe! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDawidzie, Janeczko dziękuję :) Dawidzie to są kartki jakie wykonałam w zeszłym roku, część już powędrowała w świat, ale jeszcze kilka zostało ;) w tym roku jakoś brak mi weny karteczkowej.
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki
OdpowiedzUsuń