poniedziałek, 16 lipca 2012

Pergaminowa kartka i prośba Migotki ;D

Właśnie poczyniłam kolejną pergaminową pracę, tym razem jest to kartka ślubna. Wiem, że zwyczajowo kartki ślubne są białe, i moja taka jest tylko ma podłożony czerwony kartonik, żeby było lepiej widać gołąbki. A czerwony to przecież kolor miłości :) powiem nieskromnie, że bardzo mi się podoba.
Nadal pracuję też nad prezentem, ale gdy byłam na ukończeniu okazało się, że musze spruć prawie połowę, widziałam co prawda wcześnie błąd, ale miałam nadzieję, że nie będzie miał znaczenia, ale myliłam się bo robótka zaczęła się brzydko zwijać.

Rozpoczęło się też głosowanie w konkursie, do którego zgłosiłam Migotkę, jeśli komuś się podoba śpiąca Migotka, to kicia prosi o głos i za wszystkie miaucząco dziekuje. A głosować można tutaj

sobota, 7 lipca 2012

Pergaminowe zakładki

Upał taki, że ciężko wytrzymać, próbowałam coś robić z włóczki, ale jakoś tak ciepło w łapki, że przerzuciłam się na coś lżejszego. Jako, że mam teraz urlop to i więcej czasu na nadrabianie książkowych zaległości i wstyd się przyznać dalej zakładałam zakładką z bałwankiem, no ale jak to mówią "szewc bez butów chodzi" .... ale już nie, przysiadłam i zrobiłam  dwie kwiatowe zakładki. Nie jestem z nich do końca zadowolona ( chyba wyszłam z wprawy), ale przynajmniej "już szewc ma buty" ;D czyli ja zakładki:

Tym czasem wracam do szydełka, szykuję prezent na ślub koleżanki jak coś mi wyjdzie to pokażę. 

Kasiu pytałaś co u kotki? A no Migotka oswoiła się już na dobre, zdrowa, z wszelkich chorób wyleczona, zaszczepiona z wpisem do książeczki zdrowia ( czyli kot już oficjalny ;) Bawi się - najchętniej centymetrem krawieckim ( czyżby jakieś rękodzielnicze zapędy?), pomaga w porządkach - bo jak jej coś nie pasuje to strąca to łapką i nie ważne czy to książka czy wazon, gdy położę jakiś papier to go w ząbki i przenosi  na inne miejsce ( ostatnio ganiałam ja po całym domu bo mi zegarek na rękę zabrała, uznając że na półce nie powinien absolutnie leżeć), gaduła straszna chodzi za mną krok w krok, zaczepia łapką zapraszając do zabawy, uwielbia mizianie, no ale w takie upały to najchętniej robi  to co najchętniej robiliby wszyscy czyli ...


A to zdjęcie ze śpiącą Migotką zgłaszam na ten konkurs :) 


poniedziałek, 2 lipca 2012

Topik a'la Carmen


Nareszcie upragniony urlop i więcej czasu na ukochane robótki. Na początek lata wydziergałam sobie topik a'la Carmen, bedzie jak raz na zapowiadane tropikalne upały. Jego wzór znalazłam na Forum u Maranty. Przeczytałam, ze jedna z forumowiczek dziergała swój z Kalinki ,a mnie zostało jeszcze trochę tej nitki  z szydełkowego bolerka, więc przysiadłam i  wydziergałam. Poszło dokładnie 1,5 motka Kalinki. Można powiedzieć, że to taki "piłkarski" topik bo z braku czasu dziergałam go tylko na meczach Euro, zaczynając od początkowych, w których grali Polacy ( szkoda, że z marnym skutkiem :( a kończyłam na wczorajszym finałowym. No i Euro się skończyło, a mnie został topik ;D Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuję za odwiedziny i komentarze.