niedziela, 26 lutego 2012

Szydełkowa bluzka z krótkim rękawem


Tak pamiętam, dzisiejszy post miał być o kołnierzykach, ale ponieważ właśnie obfotografowałam robótkę która dopiero co "zeszła" z szydełka, więc pomyślałam sobie, że najpierw ją pokażę. Wzór bluzeczki pochodzi z Małej Diany na szydełku zeszyt 4 2007 r poszło na nią  300 g Altin Basak Miya ( 100 % bawełna). Wprowadzone przeze mnie zmiany w porównaniu do oryginału polegały na wydłużeniu bluzeczki  przez dodanie rzędów wzorów oraz na obrębieniu brzegów nie oczkami rakowymi, jak to było podane w gazetce a pikotkami. Bluzeczkę robiło się szybko i z przyjemnością ( lubię gdy zmieniają się wzory w robótce), pewnie po części to zasługa nitki, która po prostu ślizgała się po szydełku. Bluzeczka miała mieć przeznaczenie na lato, ale jak widać na załączonym obrazku, na golfie też prezentuje się chyba nieźle.

Dziękuję za wizyty na blogu i za komentarze i zapraszam ponownie, bo tym razem wzięłam się za elementy. 

środa, 8 lutego 2012

Getry na drutach


Nie wiem jak wy, ale ja zauważyłam, że moda powraca. Teraz znów przyszła moda na szydełkowe kołnierzyki ( o nich w przyszłym poście) ,tuniki, żakardy, długie swetry i getry. Pamiętam, ze to właśnie było modne w czasach mojego dzieciństwa. Do getrów nosiło się robione na drutach krótkie wełniane getry nakładane na łydki. Toteż chcąc być modna ;D ( a bardziej z tego powodu, że moje zapasy włóczek się uszczupliły i czekam na nowe ;), odkurzyłam swoje druty i zrobiłam sobie takowe. Poszło na nich 1 motek i troszeczkę z drugiego motka włóczki, która została mi  z pierwszego swetra jaki w życiu zrobiłam. Wzór pochodzi z gazetki Mała Diana Szale i skarpety zeszyt 2 z 2006 r., a to zbliżenie wzoru ( rety, jak trudno się fotografuje swoje nogi ;D
A tymczasem na szydełko wrzuciłam coś letniego, nie przepadam za zimą, więc może jak zacznę robić coś na lato to szybciej przyjdzie wiosna, bo ja już mam dość tych mrozów. No cóż temu strachowi, z takim wyposażeniem to chyba mrozy  nie straszne ;D (zdjęcie zrobione w mieście)