sobota, 21 stycznia 2012

Szydełkowy, turkusowy żakiet


Hurra! Nareszcie go skończyłam! Zajęło mi to trochę czasu, bo w między czasie trzeba było wykonać kilka dodatkowych projektów, ale w końcu jest. Mogę się cieszyć szydełkowym żakietem :) Wzór pochodzi z Małej Diany na szydełku zeszyt 3 2010 r. i poszło na niego 500 g turkusowej Malwy. Robiło mi się go dość opornie i chyba nigdy tak nie marzyłam, żeby go w końcu skończyć, ale z efektu jestem bardzo zadowolona. Ciekawe czy i Wy podzielacie moje zdanie? Według wzoru pierwotnego  powinien mieć zapięcia na guziki, ale jako, że ja mam awersję do guzików, więc wymyśliłam sobie zapięcie wiązane. A tak się żakiecik prezentuje na ludziu, czyli na mnie :)



A teraz dla odmiany wrzuciłam coś małego na druty. Dziękuję za komentarze :D Pozdrawiam. 

czwartek, 19 stycznia 2012

Quillingowe ptaki

A oto efekt mojej niedzielnej twórczości. W końcu postanowiłam wypróbować nowy zestaw do quillingu i tak powstały te dwie "ptasie" karteczki. Ta na górze z pingwinkiem to jeszcze taki powiew zimy, która dopiero teraz postanowiła do nas zawitać.Zaś ta na dole, która miała przedstawiać rajskiego ptaka to zapowiedź wiosny, mojej ulubionej pory roku, której z niecierpliwością wyczekuję:

Dziękuję za wizyty i komentarze. 

niedziela, 8 stycznia 2012

Szydełkowe śnieżynki


Z małym poślizgiem witam wszystkich w nowym roku. Dziękuję też za świąteczne i noworoczne życzenia. Święta minęły mi spokojnie. Cieszę się, że już minęły bo były to najtrudniejsze święta w moim dotychczasowym życiu ( pierwsze bez mamy :( Nowy rok przywitałam z dużym optymizmem cisząc się, że ten okropny poprzedni rok się skończył i z nadzieją, że ten Nowy Rok 2012 będzie lepszy dla nas wszystkich, czego sobie i Wam życzę. Jako, że żałoba nie pozwalała mi na sylwestrowe harce, więc przywitałam go otoczona robótkowymi gazetkami, w których wyszukiwałam to co chciałabym sobie zrobić. Trochę tego jest, oby jeszcze były chęci i czas ;) Na szydełku jedna robótka już na ukończeniu, więc mam nadzieję, że niedługo będzie jej premiera na blogu, na tamborku kolejna ... A jako, że zima w tym roku jakaś taka bardziej śródziemnomorska i śniegu jak na lekarstwo szydełkowe śnieżynki muszą wystarczyć, albo te mała serwetki, które bardzo przypominają zimowe gwiazdki ...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie oraz dziękuję za odwiedziny i komentarze :D