Z małym poślizgiem witam wszystkich w nowym roku. Dziękuję też za świąteczne i noworoczne życzenia. Święta minęły mi spokojnie. Cieszę się, że już minęły bo były to najtrudniejsze święta w moim dotychczasowym życiu ( pierwsze bez mamy :( Nowy rok przywitałam z dużym optymizmem cisząc się, że ten okropny poprzedni rok się skończył i z nadzieją, że ten Nowy Rok 2012 będzie lepszy dla nas wszystkich, czego sobie i Wam życzę. Jako, że żałoba nie pozwalała mi na sylwestrowe harce, więc przywitałam go otoczona robótkowymi gazetkami, w których wyszukiwałam to co chciałabym sobie zrobić. Trochę tego jest, oby jeszcze były chęci i czas ;) Na szydełku jedna robótka już na ukończeniu, więc mam nadzieję, że niedługo będzie jej premiera na blogu, na tamborku kolejna ... A jako, że zima w tym roku jakaś taka bardziej śródziemnomorska i śniegu jak na lekarstwo szydełkowe śnieżynki muszą wystarczyć, albo te mała serwetki, które bardzo przypominają zimowe gwiazdki ...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie oraz dziękuję za odwiedziny i komentarze :D
Dziękuję za komentarz :) Twoja zdanie wiele dla mnie znaczy. Piękne rzeczy tworzysz!!
OdpowiedzUsuńŚliczne śnieżynki i serwetki:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne śnieżynki :)
OdpowiedzUsuńw lewym górnym rogu ,ta podoba mi sie najbardziej niech ten rok bedzie szczęśliwy dla ciebie!!!
OdpowiedzUsuńPiękne serwetki!
OdpowiedzUsuńŚliczne serwetki. Dużo pogody i szczęścia w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńJoasiu, śliczne śnieżynki,ja jestem przy szydełku obecnie też ,tylko przy dużo grubszej włóczce.
OdpowiedzUsuńfiu,fiu ,śliczności !
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te serwetki :) są zupełnie w moim klimacie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsliczne te serwetki :)
OdpowiedzUsuń