sobota, 23 kwietnia 2011

Papierowe rękodzieła i świąteczne życzenia


Oj, zaniedbałam swój blog, ale to wszystko przez brak czasu. Praca, dom, praca dom, do tego opieka nad mamą, nawet czasem łapie się na tym, że nie wiem co się w świecie dzieje. Cieszy mnie jednak to, że pomimo iż dawno tu nic nie pisałam, dołączyli kolejni obserwatorzy. Wobec tego witam wszystkich nowych gości i zapraszam do obejrzenia moich nowych dzieł. Na początek "wybudowana" własnymi rękami Brama Krakowska - jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Lublina ( malowana z pomocą koleżanki z pracy). To moje do tej pory największe dzieło ;) stanęło w holu przedszkola.

 W ramach tworzenia dekoracji w holu odkryłam  kolejną pasję tworzenia kwiatów z bibuły. Czy te przypominają choć trochę krokusy?


Przed świętami wybrałam się też na warsztaty plastyczne "Wielkanoc w inspiracji plastycznej". Co wyszło spod moich rąk można zobaczyć poniżej:
Stojące jajo w technice scrapkowej:
Wesoły kogut:
Sympatyczny zajączek z rolki po papierze:

Zając pilnujący pisanek - pisanki wykonałam techniką batikową - już nie na kursie ( on najbardziej mi się podoba)

Baranek na patyku:

Oryginalny stroik wielkanocny;

i kurczątko z kogutem:

Sporą część czasu zajmuje mi też prowadzenie bloga, w ramach międzynarodowego projektu, który realizuję w naszym przedszkolu. Więcej o nim  tutaj . Tak chciałabym żeby już były wakacje, bo tęskni mi się za szydełkiem, drutami i techniką pergaminową. a wszystkim czytelnikom składam życzenia:

Zdrowych, radosnych, pełnych pokoju świąt, najobfitszych łask od Zmartwychwstałego Chrystusa oraz mokrego dyngusa.