Właśnie poczyniłam kolejną pergaminową pracę, tym razem jest to kartka ślubna. Wiem, że zwyczajowo kartki ślubne są białe, i moja taka jest tylko ma podłożony czerwony kartonik, żeby było lepiej widać gołąbki. A czerwony to przecież kolor miłości :) powiem nieskromnie, że bardzo mi się podoba.
Nadal pracuję też nad prezentem, ale gdy byłam na ukończeniu okazało się, że musze spruć prawie połowę, widziałam co prawda wcześnie błąd, ale miałam nadzieję, że nie będzie miał znaczenia, ale myliłam się bo robótka zaczęła się brzydko zwijać.
Rozpoczęło się też głosowanie w konkursie, do którego zgłosiłam Migotkę, jeśli komuś się podoba śpiąca Migotka, to kicia prosi o głos i za wszystkie miaucząco dziekuje. A głosować można tutaj
Wcale sie nie dziwie,ze Ci sie podoba , bo jest śliczna. dziękuje za odwiedziny i miłe słowo.
OdpowiedzUsuńAsiu, śliczna karteczka. Pergaminki wyglądają zdecydowanie lepiej na ciemnym tle :)
OdpowiedzUsuńu la,la jaka piękna
OdpowiedzUsuńKartka jest piękna,mnie także bardzo się podoba.
OdpowiedzUsuńKartka bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka. Oj ja ja nie lubię pruć :)
OdpowiedzUsuń