niedziela, 21 listopada 2010

Jesienny jeż i szydełkowa serwetka


Nie odzywałam się cały tydzień, bo i czasu było brak, a i tydzień do niezbyt udanych muszę zaliczyć. Może następny będzie lepszy. Żalić się Wam nie będę bo nie chcę żeby to był smutny blog, dlatego czym prędzej nowe prace Wam pokażę. To już ostatnia jesienna kartka na moim blogu. Wesoły jeżyk powstał w zeszłym roku, ale dla przypomnienia pokażę go na tym blogu. Pokażę też zbliżenie szydełkowej serwetki, jaką wykonałam dla Joli (alojek) cieszę, się Jolu, że mogłam Ci swoim prezentem sprawić radość:

  
A w kolejnym poście - pora na szydełkowe zabawki, przecież Mikołaj już pakuje prezenty. Zapraszam do oglądania i czytania oraz dziękuję za wszystkie komentarze.

3 komentarze: