wtorek, 12 czerwca 2018

Żyję i działam ;)

Dawno nic nie pisałam, ale to tylko dlatego, że nie miałam nic do pokazania. Nie, nie porzuciłam rękodzieła, wręcz przeciwnie cały czas coś tworzę. Skończyłam w końcu mój pierwszy obrazek wykonany haftem krzyżykowym. Na razie nie nadaje się do pokazania gdyż muszę go jeszcze uprać i oprawić. Nie mam też nic nowego do pokazania gdyż pracuję nad dużymi projektami, które wymagają czasu. Np takim ( na razie nie zdradzę co to jest): 

Ostatnio moją największą pasją stał się jednak haft krzyżykowy. Uwielbiam śledzić blogi haftujących koleżanek, oglądać wzory... Jak wiecie zapisałam się też do SALowej zabawy i wyszyłam już jednego kotka, ale przekonałam się tym samym, że nie lubię małych projektów, wolę wyszywać duże rzeczy. Kociaków nie porzucę, pewnie kiedyś siądę do nich i wyszyje wszystkie po kolei. Takie mam przynajmniej plany. 

Sprawiłam sobie też prezent urodzinowo - imieninowy i zakupiłam prześliczny wzór. Miałam go wyszywać po zakończeniu innego projektu, do którego czyniłam przygotowania. Ale, że leżąc "mówił" do mnie "Wyszyj mnie". Więc nie mogąc się mu oprzeć wyszło na to, że wyszywam dwa projekty na raz, co jest nie w moim stylu bo wolę się skupić na jednej rzeczy. A co to za projekty? O tym w następnych postach, w których postanowiłam dokumentować ich powstawanie jak też to czynią blogowe koleżanki. Nie będę jednak zdradzać co to będzie ;) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz