To już koniec wielkanocnych wyrobów. Pan Jezus wyhaftowany haftem matematycznym pokazuje urok prostoty. Do tego już ostatnie pisanki wykonane techniką decupage. Wykorzystałam je do tego aby zobaczyć jak się robi spękania. W pisance poniżej spękacz nakładałam pędzlem i nie podmalowywałam motywu:
W tej pisance spękacz nakładany był gąbeczką, do tego motyw był podmalowywany:
Mnie się podoba pierwszy sposób. Według mnie spękania są bardziej naturalne. Dziękując za wszystkie komentarze składam wszystkim najserdeczniejsze życzenia:
Piękne prace, również składam serdeczne życzenia dużo optymizmu i wypoczynku na święta.
OdpowiedzUsuńPan Jezus urzekający :)
OdpowiedzUsuńWESOŁEGO ALLELUJA !
Przepiękne pisanki, bardzo mi się obie podobają. A Jezusek bardzo przystojny :)
OdpowiedzUsuń