niedziela, 17 października 2010

Filetowe anioły


Dziś aniołów ciąg dalszy. Tym razem wykonanych filetem szydełkowym, który jest naśladownictwem prawdziwego filetu czyli wykonywanego na igliczce ( tego drugiego jeszcze nie próbowałam). Oprócz aniołów tą techniką wykonałam  też gołąbki: 
Jestem bardzo dumna z tych prac, bo choć filet szydełkowy jest bardzo prosty ( tylko słupki i oczka łańcuszka) to uzyskanie takiego kształtu ( moim zdaniem) jest troszkę trudniejsze i wymaga skupienia. Ciekawa jestem czy Wy lubicie prace wykonane filetem szydełkowym czy wolicie prace tradycyjne szydełkowe?

6 komentarzy:

  1. Filety może są i proste, ale ta powtarzalność wymaga sporo cierpliwości, za którą to podziwiam :)
    A serwetki wyszły Ci przepięknie :)Nic tylko czekać na następne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To już nie "wyższa szkoła jazdy" ale super wysoka...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szydełkowe folety bardzo mi sie podobają, ale jeszcze nigdy nie robiłam, może czas spróbować?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozdrawiam filetowe anioły.
    I Ciebie też!:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne prace. Ja z szydełka to najbardziej lubię właśnie filet. W tej chwili pracuję nad dużą firanką, którą mam zamiar podarować siostrze pod choinkę. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń