Pamiętacie patyczaka Zippiego, tak się złożyło, że po jego zrobieniu został mi cały motek zielonej Dalii ( akryl 100%) dodałam drugi, do tego pół motka Opus Rio czyli popularnej " trawki" i powstała taka o to kamizelka z elementów. Kolor co prawda nie każdemu może odpowiadać, ale przyznacie, że w sam raz na powitanie wiosny. Lubię rzeczy z kapturami więc i ta kamizelka ma kaptur, jego boki są z elementów natomiast środek przerabiało się w całości. Wzór pochodzi z gazetki Szydełkowe trendy Sandra Extra nr 5 2010 r. Tak wygląda przód:
a tak tył:A teraz na szydełku mam kolejną rzecz z elementów, postanowiłam też wrócić do pergaminków, więc zapraszam wkrótce na bloga. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję z komentarze :D
piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńRewelacja ,a wykończenie bardzo pomysłowe
OdpowiedzUsuńbuziaki
Super kamizelka - jak Ci się udaje przy takiej mozaice pochować nitki ,ja mam z tym zawsze problem Ewa
OdpowiedzUsuńMasz racje chowanie nitek to coś za czym nie przepadam, dlatego staram się to robić na bieżąco.
UsuńKamizelka z elementów super.
OdpowiedzUsuńzieleń to nie moj kolor, ale kamizelka podoba mi się. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń