I kolejny obrazek haftem matematycznym wyszyty. W jego tworzeniu pomagała mi dzielnie mała pomocnica ;) ( zdjęcie słabej jakości bo z telefonu)
Przygotowania do świąt rozpoczęłam od zapoznania się z nową techniką i tak powstała pierwsza filcowana na sucho pisanka. Do filcu nie miałam jakoś do tej pory przekonania, zmieniło się to gdy zobaczyłam pisanki wykonane tą techniką, postanowiłam spróbować i powstało to co widać na zdjęciach:
Jest to ta sama pisanka tylko z dwóch różnych stron. Jak na pierwszy raz to myślę, że może być. Idę ćwiczyć dalej. Dziękuję za wszystkie komentarze, nieliczne więc tym bardziej je doceniam. Cieszę się, że ktoś tu jeszcze zagląda.
Piękny obrazek, sama robiłaś kropki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję, nie dostałam wzór na kółku rękodzieła.
UsuńFajne wytworki! Bardzo lubię poznawać nowe techniki i wiem ile radości sprawia ich zgłębianie :) Gratulacje!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka :) a i pisanka niczego sobie, trzymam kciuki za nową umiejętność :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz to pisanka wyszła Ci rewelacyjnie! Masz to filcu talent :) rozwijaj się w tym kierunku :) A kolejny obrazek równie piękny co poprzedni.
OdpowiedzUsuń