Dawno nic nie pokazywałam, ale to wcale nie znaczy, że nic nie tworzę. Powstaje wiele prac w ramach pracowni. A ponieważ prowadzenie dwóch blogów praktycznie na ten sam temat jest bardzo uciążliwe, więc o tej pory wszystkie prace, które tworzę, a które są rękodziełem będę prezentowała tutaj. Strona na Facebooku oczywiście pozostaje. Na początek kolekcja kołnierzyków, dawniej noszonych obecnie powracających do łask:
Piekne... przypominaja mi czasy medyka...
OdpowiedzUsuńCudne kołnierzyki :-) Piękne wzory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Fajne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPamiętam ... w liceum zawsze miałam taki ładnie poskładany w kieszeni...dało się go szybciutko założyć do sweterka, lub fartuszka, jak była taka konieczność :)
OdpowiedzUsuńUrocze kołnierzyki i dobrze,że wraca na nie moda :)
OdpowiedzUsuńSzkoda ,aby takie cuda leżały w szafie ,mój też gdzieś leży w czeluściach szuflady...